Kto i jak bada żużlowców?

Mam wątpliwości odnośnie wystawienia Artura Czai w niedzielę w składzie Włókniarza. Wiem, że ani razu nie pojawił się na torze, że został wystawiony „na sztukę”, aby w razie czego możliwe było zastosowanie rezerwy taktycznej, ale jednak formalnie był gotowy do jazdy. W sobotę miał fatalny wypadek w Gorzowie. Pierwsze informacje wydawały się w miarę optymistyczne, jednak w poniedziałek okazało się, że junior „Lwów” ma ma poważną kontuzję – wieloodłamowe złamanie kości łonowej z przemieszczeniem i złamanie kości kulszowej. Jak to możliwe, że jego karta zdrowia nie zawierała informacji uniemożliwiających wystawienie go w składzie? Przecież to jest jawne oszustwo w dokumentach.

Podeprę się regulaminami. Podkreśliłem kluczowe zapisy

Regulamin Zawodów Motocyklowych na Torach Żużlowych
Rozdział 4
Zawodnicy
Art. 15.

5. Integralnym załącznikiem do przedstawionej licencji, o której mowa w ust. 1 – 4, jest książka sportowo-lekarska lub karta zdrowia zawodnika sportów motorowych według ustalonego wzoru, z odnotowanym wynikiem badania lekarskiego określonym w Regulaminie Medycznym PZM.
6. W przypadku braku ważnego wpisu pozytywnego wyniku badania lekarskiego, żadna osoba urzędowa nie ma prawa zezwolić zawodnikowi na udział w zawodach.

Regulamin Medyczny PZM
Rozdział 5
Zdolność do uprawiania sportu
Art. 15.

1. Żaden zawodnik nie może otrzymać licencji uprawniającej do udziału w zawodach bez przedstawienia orzeczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań do uprawiania określonej dyscypliny sportu.
2. Osoba ubiegająca się o przyznanie licencji zawodnika podlega ogólnym badaniom lekarskim oraz badaniom specjalistycznym i diagnostycznym w zakresie niezbędnym do wydania orzeczenia.
3. Każdy adept i zawodnik, który podczas uprawiania sportu doznał urazów, w tym urazu głowy, zmian przeciążeniowych i utraty przytomności podlega badaniom kontrolnym.
4. Każdy adept i zawodnik podlega badaniom okresowym. Stosowne przepisy zawarte są w art. 17.

Art. 16.

1. Zaświadczenie, o którym mowa w art. 15 ust. 1 wydaje lekarz specjalista w dziedzinie medycyny sportowej lub lekarz posiadający certyfikat nadany przez Polskie Towarzystwo Medycyny Sportowej.
2. Badania okresowe oraz kontrolne, o których mowa w art. 15 ust. 3 i 4 przeprowadza lekarz specjalista w dziedzinie medycyny sportowej lub lekarz posiadający certyfikat nadany przez Polskie Towarzystwo Medycyny Sportowej.
3. Zawodnik mający zaświadczenie lekarskie orzekające czasową niezdolność do pracy, nie może brać udziału w zawodach oraz treningach. Niezdolność do pracy jest automatycznie niezdolnością do czynnego uprawiania sportu.

Art. 17.

1. Okresowe badania zawodników i adeptów przeprowadza się nie rzadziej niż co 6 miesięcy dla zawodników do ukończenia 23. roku życia, a dla pozostałych co 12 miesięcy.
2. Zdolność do uprawiania sportu stwierdzona w wyniku badań okresowych i kontrolnych odnotowana jest w karcie zdrowia zawodnika sportów motorowych, która musi zostać przedstawiona łącznie z licencją, aby wziąć udział w zawodach. Powyższe dotyczy każdego zawodnika, niezależnie od narodowości i posiadanego obywatelstwa. Wzory karty zdrowia zawodnika sportów motorowych znajdują się w załącznikach do niniejszego regulaminu (załącznik nr 1 dotyczy sportu motocyklowego i żużlowego, załącznik nr 2 dotyczy sportu samochodowego i kartingowego).
3. Jeżeli podczas uprawiania sportu zawodnik doznał urazów, które wykluczają dalszy udział zawodnika w zawodach, lekarz zawodów dokonuje wpisu do karty zdrowia zawodnika. Po wpisie do karty zdrowia, zawodnik podlega kontrolnym badaniom lekarskim, w wyniku których w karcie zostanie odnotowana zdolność do uprawiania sportu.

Tyle regulaminów. W ich myśl, skoro Artur nie był zdolny do jazdy, musiał mieć odnotowany wpis w karcie zdrowia. Potem powinno odbyć się badanie kontrolne, przeprowadzone przez lekarza mającego odpowiednie uprawnienia. Badanie musiało dać wynik umożliwiający wystawienie go do meczu, skoro sędzia pozwolił na jego udział. To kiedy w takim razie doznał kontuzji? Jak to możliwe, że badania zostały przeprowadzone w poniedziałek, a zawodnik mając wpis o niezdolności do jazdy podczas meczu z Gorzowem został dopuszczony do startu? Powtarzam. Wiem, że był tylko formalnie, bo nie wyjechał na tor, ale jak to zostało załatwione w dokumentach. Przecież ktoś się musiał pod tym podpisać.

Podobnie sprawa się ma w Gdańsku, gdzie ewidentnie niezdolny do jazdy Thomas Jonasson pojechał cztery biegi. Kto wydał mu na to zgodę? Jak wyglądało badanie zawodnika? I najważniejsze – kto bierze na siebie odpowiedzialność za obecny uraz Szweda? Na szczęście nie doszło do żadnego wypadku, ale gdyby taki się przydarzył wskutek niedyspozycji zawodnika, to ktoś mógłby beknąć. Co z tego, że chłopak chce na siłę startować.

Przepis mówi wyraźnie „W przypadku braku ważnego wpisu pozytywnego wyniku badania lekarskiego, żadna osoba urzędowa nie ma prawa zezwolić zawodnikowi na udział w zawodach.” Nie mowy o jeździe, tylko o udziale, a obaj żużlowcy niewątpliwie udział w meczach wzięli. Skoro tak, to musieli mieć ważny pozytywny wynik badań. No właśnie. Kto ich badał? No i oczywiście postawa działaczy. O ile częstochowscy tylko formalnie wystawili swojego zawodnika (nie usprawiedliwiam ich, bo nie powinni tego robić), to gdańscy dla kilku punktów narazili na utratę zdrowia swojego żużlowca. Kompletny brak odpowiedzialności.

A przypomnijmy, że w kwietniu sędzia ogłosił walkower w meczu Kolejarz Rawicz – Victoria Piła, bo lekarz przybił nieodpowiednią pieczątkę, co arbiter, zgodnie z regulaminem, zinterpretował jako brak ważnych badań lekarskich. I co? Walkower został unieważniony przez Trybunał PZM. Skoro centrala pozwala, to wałki idą na całego. Kosztem zawodników.

One thought on “Kto i jak bada żużlowców?

  • 22-08-2012 z 03:05
    Permalink

    Ta liga to już jest jeden wielki wałek. Z niecierpliwościa czekam na niedzielne mecze:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *