Nico – Paco, czyli Mistrzostwa Włoch w Lonigo

Nico – Paco, czyli Mistrzostwa Włoch w Lonigo

Wyjazd do Lonigo był jednym z moich tegorocznych żużlowych priorytetów. Nie wiem dlaczego, ale bardzo chciałem tutaj przyjechać. Tą chęć spotęgowało jeszcze zamknięcie obiektu od sezonu 2019. Kiedy tylko pojawiły się pierwsze informacje o szansach na powrót speedwaya, a potem te szanse się urealniły, to oczywiście zacząłem kombinować jak można byłoby się tam wybrać. Pierwsze po przerwie zawody odbyły się w październiku 2022 roku, ale wtedy uczestniczyłem w austriackim weekendzie i tej decyzji nie żałuję, bo był to bardzo udany wyjazd.
Czytaj więcej

Wiem, że żużel może wyglądać inaczej

Wiem, że żużel może wyglądać inaczej

Żużlowy weekend w Pardubicach za nami, więc mogę usiąść do trzeciej części mojego mini cyklu. Przypomnę tylko, że w pierwszej części pisałem o bardzo negatywnym zjawisku w żużlu, jakim jest centralizacja, czyli zawłaszczanie żużla przez kilka tolerujących się wzajemnie, choć rywalizujących ze sobą małych grup, które nieźle na tym zarabiają kosztem samej dyscypliny. Potem wróciłem do moich dziecinnych wspomnień, kiedy to żużel był odskocznią od szarej rzeczywistości. Żużel, to moja pasja, którą realizuję za własne pieniądze. Teraz postaram się napisać o tym czy w tych dwóch światach jest w ogóle jakakolwiek część wspólna.
Czytaj więcej

Speedway widziany oczami dorosłego dziecka

Speedway widziany oczami dorosłego dziecka

Pomimo tego, że nie jestem już najmłodszy, to na żużel wciąż w pewien sposób patrzę oczami dziecka. Jestem w tym temacie idealistą, więc tym trudniej przyjąć mi kierunek, w którym poszła ta mainstreamowa część ukochanej dyscypliny. Żużel zawsze był dla mnie odskocznią od rzeczywistości – moim światem, do którego niewiele osób miało dostęp. I choć zmieniły się realia zewnętrzne, choć ja jestem starszy i zupełnie inaczej postrzegam dziś świat, to wciąż speedway pozostał takim fragmentem życia, do którego podchodzę z pasją.
Czytaj więcej