Jest jeszcze sporo niewiadomych

Pierwsze dni okresu transferowego wyjaśniły kilka niejasności, ale przyniosły też parę niespodzianek, o których nie informował, a być może nie widział nawet Przegląd Sportowy. Wciąż jednak pozostaje sporo niewiadomych dotyczących właściwie wszystkich drużyn niezależnie od poziomu. Powszechnie wiadomo, że zdecydowana większość klubów działa na granicy płynności finansowej, nierzadko płatności regulowane są dwa miesiące po zakończeniu rozgrywek i tak naprawdę jedynym batem na działaczy jest zagrożenie odebraniem licencji. Nic więc dziwnego, że najszybciej skład kompletują drużyny wypłacalne. Reszta czeka na to, co zostanie na rynku.
Czytaj więcej

Póki nie ma konkretów pozostają prognozy

Patrząc za okno tak sobie myślę, że właściwie można wypisywać najróżniejsze głupoty, a potem nazwać to prognozą. Od kilku dni różnego rodzaju serwisy pogodowe zapewniają mnie, że mam piękną słoneczną pogodę, podczas gdy już od dobrego tygodnia mgła jest taka, że momentami widoczność wynosi kilkadziesiąt metrów. Potem okazuje się, że skuteczność prognoz wynosiła 91%. Tak to i ja sobie mogę poprognozować.
Czytaj więcej

Krótkie podsumowanie sezonu 2012

O tegorocznym sezonie można zacząć mówić powoli w czasie przeszłym. Zostały jeszcze co prawda dwa finały IMŚJ w Argentynie, ale na krajowym podwórku w zasadzie motocykle już zapadły w sen zimowy. W weekend miały się odbyć we Wrocławiu jeszcze imprezy juniorskie, tyle że spadł śnieg i niedoszły do skutku. Można więc wstępnie te kilka miesięcy podsumować.
Czytaj więcej

Finał IMŚJ w Pardubicach – zdjęcia

Sobotnie zawody w Pardubicach nie stały może na jakimś niewiarygodnie wysokim poziomie, ale emocji na pewno nie zabrakło. W klasyfikacji generalnej may w zasadzie status quo, bo jeden punkt nadrobiony przez Macieja Janowskiego za wiele w niej nie zmienia. Miało wystartować sześciu Polaków, ale prawdziwa plaga kontuzji spowodowała, że czescy kibice mogli dopingować swoich ulubieńców.
Czytaj więcej

Szopki ciąg dalszy

Niezłą przerwę zrobili kibicom działacze. Ostateczne rozstrzygnięcia poznamy… 21 października i to oczywiście pod warunkiem, że pogoda nie spłata figla. Chociaż realnie patrząc jesienne deszcze raczej nie są niczym szczególnie rzadkim. Komu mamy za to podziękować? Wszystko przez to, że jeden sędzia nie potrafił zinterpretować przepisów? Ręce opadają.
Czytaj więcej