Podsumowanie cyklu Speedway Grand Prix 2017

Podsumowanie cyklu Speedway Grand Prix 2017

Dzikie karty na sezon 2018 zostały przyznane. Status stałych uczestników przyszłorocznego cyklu otrzymali Greg Hancock, Nicki Pedersen, Chris Holder oraz Martin Vaculik. Większości nominacji można było się spodziewać, choć przyznam uczciwie, że nie są to kandydatury, które jakoś szczególnie odmienią cykl Speedway Grand Prix. Znając pełną stawkę mającą walczyć o mistrzostwo świata w przyszłym roku można podsumować to co działo się w zakończonym właśnie sezonie.
Czytaj więcej

PoGrandPrixowe spostrzeżenia

PoGrandPrixowe spostrzeżenia

Tegoroczne gorzowskie zawody cyklu Speedway Grand Prix przeszły do historii. Jakie były? Na ten temat można przeczytać wiele opinii, przy czym zdecydowana większość z nich wyraża niezadowolenie z powodu nudy, która spowodowana była niewłaściwym przygotowaniem toru. Walki faktycznie było jak na lekarstwo, jednak zaskoczyła mnie ta niemalże zgodność w ocenie jakości turnieju.
Czytaj więcej

Drużynowy Puchar Świata – wersja 2017

Drużynowy Puchar Świata – wersja 2017

Półfinały Drużynowego Pucharu Świata z różnych powodów były skrajnie różnymi turniejami. Warto pamiętać jednak, że wcześniej mieliśmy kwalifikacje w Daugavpils, wcześniej zrezygnowali ze startu Słoweńcy, nagle zaniemogli podstawowi reprezentanci Niemiec. Z drugiej strony nawet do barażu nie weszli Duńczycy, a Czesi zaprezentowali się tak, że aż było patrzeć.
Czytaj więcej

Wittstock – sezon uważam za otwarty

Wittstock – sezon uważam za otwarty

12 marca 2016 roku sezon można uważać za rozpoczęty, bowiem w Wittstock odbył się pierwszy w tym roku turniej na kontynencie. Na starcie stanęło ośmiu uczestników tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix oraz ośmiu reprezentantów Niemiec. Organizatorzy spisali się na medal – tor był bardzo dobrze przygotowany, dzięki czemu kibice mogli zobaczyć całkiem sporo walki jak na ten etap przygotowań do sezonu.
Czytaj więcej

Po relacji telewizyjnej z meczu Polska – Dania

Oglądnąłem sobie w telewizji mecz Polska – Dania. Zawody jak zawody – za wiele ścigania nie było, bo tor po opadach deszczu za bardzo na to nie pozwalał. Oczywiście fajnie, że takie imprezy są organizowane, szczególnie w ośrodkach, które na co dzień nie goszczą żużlowców z górnej półki. Po co jednak dorabiać niezdrową ideologię do towarzyskiej potyczki?
Czytaj więcej