Kolejarz Rawicz – Victoria Piła

Korzystając z tego, że w świąteczny poniedziałek nie było zaplanowanych żadnych spotkań, a do Rawicza jest tylko 120 km, udaliśmy się na mecz II ligi pomiędzy miejscowym Kolejarzem a Victorią Piła. Lubię takie mecze. Po prostu żużel w najczystszym wydaniu.
Czytaj więcej

Czy błąd sędziego przesądzi o tytule?

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już w niedzielę poznamy nowego Drużynowego Mistrza Polski. Obie drużyny wydają się mieć dość wyrównany poziom, więc może się okazać, że gospodarze wygrają różnicą dwóch lub czterech punktów, a wtedy rozpocznie się kłótnia o decyzję Wojciecha Grodzkiego, który nie wykluczył Nielsa Kristiana Iversena, choć ten pojechał sobie na skróty.
Czytaj więcej

Jaskółki jednak doleciały do finału

Tym razem udało się rozegrać bez przeszkód półfinał w Toruniu. Ale przecież nie samą ekstraligą żyje kibic, a przynajmniej nie samą ekstraligą powinien żyć. Zakończyły się tydzień temu rozgrywki pierwszej i drugiej ligi, co nie oznacza, że wszystko już wiadomo. Do rozegrania są przecież rewanżowe baraże i szczególnie we Wrocławiu może być trochę emocji na początku meczu. Krótko podsumowując: jeszcze sześć meczów i po sezonie ligowym.
Czytaj więcej

Osłabiony Unibax kontra osłabione(?) „Jaskółki”

Mam nadzieję, że dziś w końcu rozegrany zostanie półfinał w Toruniu i wreszcie poznamy pary walczące o złoty i brązowy medal. Przerwa w rozgrywkach była zupełnie niepotrzebna i niby wszyscy o tym wiedzą. Tylko czy rzeczywiście wszystkim zależało na tym, żeby mecz w pierwotnym terminie się odbył? Tutaj mam spore wątpliwości. Cała sprawa mocno śmierdzi i jest gwoździem do trumny spółki Ekstraliga Żużlowa sp. z o.o. Oby to co powstanie na gruzach tego tworu było lepsze.
Czytaj więcej

Dać szansę juniorom

Przygotowania zawodników do sezonu idą pełną parą. Mają za sobą godziny przepracowane na siłowni, teraz często oswajają się z prędkością szusując po stokach, a już za miesiąc, jeśli oczywiście pogoda pozwoli, usłyszymy pierwsze hałasy na torze. Pomimo że proces przygotowawczy został przepracowany „lepiej niż kiedykolwiek”, to czasem nieudany początek sezonu potrafi negatywnie ustawić następne kilka miesięcy. Jeśli tak się dzieje w przypadku doświadczonych zawodników, to cóż mają powiedzieć juniorzy, zdani niejednokrotnie na klubowy sprzęt?

Czytaj więcej