Fotorelacja z meczu Kolejarz Rawicz – Kolejarz Opole

Przed sezonem myślałem sobie, że fajnie byłoby zobaczyć jakieś spotkanie drugoligowe, więc korzystając z okazji (i uprzejmości kolegi Waldka), że Kolejarz Rawicz jechał u siebie mecz w terminie niekolidującym ze spotkaniem Falubazu, odwiedziłem miejscowy stadion. Wyjazdu absolutnie nie żałuję, bo przyznam szczerze, że brakuje mi takich imprez o stawkę, ale bez całej tej hałaśliwej otoczki z dopingiem zorganizowanym. Czytaj więcej

Nie ma toru, nie ma punktów

Pierwsze pojedynki ligowe już za nami. Oczywiście trudno wyciągać jakieś sensowne wnioski, natomiast można pokusić się o jakieś spostrzeżenia. Ze zrozumiałych względów najbardziej emocjonalnie zaangażowany byłem w pojedynek w Tarnowie. Tym razem przełknąć trzeba bardzo, bardzo gorzką pigułkę, co nie znaczy, że należy skazywać Falubaz na straty.
Czytaj więcej