Jakieś zawody w Libercu

Przy okazji wizyty w Libercu zajrzałem na tamtejszy stadion żużlowy. Może to trochę za wielkie słowo, bo tak naprawdę jest tu tor otoczony terenem, na którym kibice mogą sobie stanąć lub usiąść. I tak naprawdę to wystarczy komuś, kto chce po prostu obejrzeć zawody. Sam turniej był mocno zagrożony, bo na godzinę przed planowanym rozpoczęciem zaczęło mocno padać, jednak organizatorzy stanęli na wysokości zadania.
Czytaj więcej

Finał IMŚJ w Ostrowie Wlkp.

W ramach poznawania nowych udaliśmy się na kolejny nieznany nam do tej pory obiekt, tym razem do Ostrowa Wielkopolskiego. Okazją był drugi finał Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Od zawodów minęło już co prawda trochę czasu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby uzupełnić zaległości. Zwłaszcza, że udało się zrobić całkiem sporo zdjęć.
Czytaj więcej

Puchar MACEC 2014

Puchar MACEC, czyli swego rodzaju dodatek do „nagrody” za zdobycie tytułu Drużynowego Mistrza Polski („nagrodą” jest oczywiście organizacja finału IMP), dla kibiców jest okazją do zobaczenia zawodników z Bułgarii, Rumunii, Słowacji, Czech, Ukrainy i Węgier (tych ostatnich w tym roku nie było). Dla żużlowców z tych krajów jest z kolei szansą pojeżdżenia na m.in. polskim torze.
Czytaj więcej

Falubaz – Wybrzeże

Na pytanie „czy było fajnie?” zawsze staram się odpowiadać „na żużlu zawsze jest fajnie”. Nie zmienia to faktu, że mecz, który dane mi było obejrzeć w niedzielne popołudnie nie był jakoś szczególnie interesujący. Dobrze, że zdarzył się piętnasty wyścig, bo dzięki kibice mogli przeżyć jakieś emocje. Cóż, goście odjechali zawody, żeby nie płacić kary za walkowera. Można się jednak zastanawiać, po co właściwie jeździli i dlaczego bilety kosztowały 30 zł?
Czytaj więcej