Mšeno
Boleslavská 398
Długość: 354 m
Szer. na prostych: 10 m
Szer. na łukach: 14 m
Antonin Kasper - 63,33 s
(27 lipca 2002 r.)
Mšeno jest niewielkim miasteczkiem leżącym poza głównymi drogami, w okolicach Mladá Boleslav (24 km, licząc od zjazdu 39 z drogi ekspresowej nr 10 – droga nr 16, kierunek Mělník).
Zabudowa centrum jest raczej mało atrakcyjna. Ot, kolejne niewielkie miasteczko. I taką też zastałem tu atmosferę. Tak jak w podobnych miejscowościach, także i tu w centrum znajduje się restauracja, w której siedzi całkiem spora grupa mieszkańców przy piwie i papierosach. Aczkolwiek za miejsce parkingowe na placu przed ratuszem trzeba zapłacić.
Na końcu miasteczka, przy drodze wylotowej na Mladá Boleslav, zlokalizowany jest stadion żużlowy z torem o charakterystycznej rudej nawierzchni. Owal na pewno zwraca uwagę, bo jest krótszy (co nie oznacza, że krótki) i węższy od pozostałych czeskich torów. A warto zauważyć, że nie był przebudowywany.
Obowiązkowym wyposażeniem tego typu obiektów jest oczywiście… bar, wszak piwo jest czymś tak normalnym, że trudno wyobrazić sobie bez niego oglądanie żużla.
Na prostej startowej znajduje się kryta trybuna, jednak widoczność stamtąd nie jest zbyt dobra. Zdecydowanie lepiej obserwuje się wyścigi stojąc na trawiastym wale. Na drugim łuku zlokalizowano parking, w którym zawodnicy nie mogą się schować. Kibice mogą obserwować wszystkie przygotowania do wyścigów. Świetna sprawa.
Stadion udało mi się odwiedzić w 2015 roku, przy okazji rozgrywania meczu czeskiej extraligi. Gołym okiem widać było, że obiekt najlepsze czasy miał zdecydowanie za sobą. Wciąż jednak spełnia swoją rolę.
Niestety, zawody które oglądałem w Mšeno okazały się prawdopodobnie ostatnimi w historii tego obiektu. Do chwili obecnej nie ma planów powrotu żużla na tutejszy tor. Jeszcze w 2016 roku jeden lub dwa turnieje były w czeskim kalendarzu przewidziane, ale zostały przeniesione na inne tory.