Jakiś czas temu stwierdziłem, że chciałbym zobaczyć turniej na tym nietypowym bawarskim torze bez band (przynajmniej teoretycznie), ale z reguły odbywały się tutaj jedne zawody w roku – w Wielkanoc lub tydzień później, co w zasadzie w moim przypadku wykluczało wyjazd. W tym roku wznowiono organizację tradycyjnego czwórmeczu międzynarodowego po przerwie pandemicznej, a pierwotny termin przesunięto na 15 maja. Udało się z tego prezentu skorzystać 🙂
