Rybnik

Stadion
Stadion Miejski
ul. Gliwicka 72
Tor
Długość: 359,5 metra
Szerokość na prostych: 11 m
Szerokość na łukach: 18 m
Rekord
Artiom Łaguta - 62,51 s
(7 sierpnia 2020 r.)

Stadion w Rybniku jest powszechnie znanym obiektem. Dojazd do niego jest prosty – wystarczy od strony Gliwic jechać prosto drogą nr 78. Ok. 500 metrów od bram stadionu, na wysokości Carrefoura, jest bezpłatny parking.

Byłem tutaj w 2017 roku przy okazji Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. Akurat tamte zawody nie były jakoś szczególnie emocjonujące (ani razu nie wyjechała polewaczka), a mimo wszystko kilka mijanek udało się zobaczyć. Wydaje mi się, że sam owal, choć jest dość sporych rozmiarów, ma potencjał na to, żeby działy się naprawdę ciekawe rzeczy.

Trybuny dostępne są od startu do wejścia w drugi łuk. Na drugim łuku znajduje się hotel, budynki MOSiR-u, a dalej zlokalizowany jest parking. Jeśli chodzi o sam komfort oglądania, to nie można niczego zarzucić, aczkolwiek ogląda się zawody trochę jak w telewizji. Nie czuć tutaj takich typowo żużlowych emocji, nie siedzi się blisko toru, co wynika z tego, że jest to raczej obiekt piłkarski niż żużlowy.

Po raz drugi byłem w Rybniku w 2018 roku przy okazji meczu barażowego o miejsce w ekstralidze. Stadion pękał wówczas w szwach. Trochę spóźniłem się na mecz, bo jechałem z czeskich Brezolup. Sporo czasu zmarnowałem wówczas na znalezienie miejsca do zaparkowania. Za to mogłem chodzić wśród miejscowych kibiców i posłuchać co mieszkańcy tego górnośląskiego miasta myślą o swoim klubie, przy czym zdanie to zmieniało się kilkukrotnie, w zależności od aktualnej sytuacji. Ostatecznie jednak przyjęło tę opcję raczej pesymistyczną. ROW awansował do elity rok później, ale pobyt potrwał rok i nie przyniósł zbyt wiele nadziei.