Na tablicach informujących o początku Terenzano, nazwa miejscowości napisana była w dwóch językach, podobnie jak ma to miejsce na Opolszczyźnie, Kaszubach czy Łużycach. Pod znaną chyba wszystkim kibicom żużla nazwą, mniejszą czcionką w nawiasie było napisane (fraz di POZZUOLO DEL FRIULI), a niżej większą – Teraçan. Nie było wiadomo o jaki język chodzi. Litera Ç kojarzy się z językiem tureckim, ale skąd tu mniejszość turecka?
Sprawdziłem i okazało się, że jesteśmy w krainie, która nosi nazwę Friuli, a Teraçan jest napisem w języku friulskim. Nie miałem pojęcia, że taki język w ogóle istnieje. 25 lat temu został oficjalnie uznany we Włoszech. Natomiast litera Ç, jak dowiedziałem się z Wikipedii, nosi nazwę „C z cedyllą” (cedylla to ten ogonek), a w języku friulskim czyta się ją podobnie jak u nas „cz”.
Terenzano właściwie nie jest miejscowością, a raczej jest to część gminy Pozzuolo del Friuli. Nazwa pochodzi od głównego placu Piazza Terenzio, czyli chyba Plac Terencjusza. Stoi na nim kościół św. Marcina, który jednak jest od kilku lat niedostępny do użytkowania z uwagi na pęknięcie murów. Dowiedzieliśmy się o tym, gdy chcieliśmy skorzystać z otwartych drzwi.
Przed kościołem są tablice upamiętniające mieszkańców, którzy zginęli w latach 1915-1918, czyli w Wielkiej Wojnie, jak nazywano I Wojnę Światową. I to tyle nikomu niepotrzebnych ciekawostek.