wtorek, 4 listopada, 2025
spot_img

Svitavy

Stadion: Plochodrážní stadion Svitavy – Cihelna (Hálkova, 568 02 Svitavy)
Długość toru: 386 m
Szerokość toru: 10 m (proste), 15 m (łuki)

Svitavy to miasto położone kraju pardubickim, przy drodze prowadzącej z Hradec Kralove do Ołomuńca. Trafienie do samej miejscowości nie stanowi wielkiego problemu, bo nazwa jest dość często obecna na drogowskazach, ale odnalezienie toru żużlowego jest już pewną sztuką, bo niestety nie ma żadnych tabliczek. Jadąc z od głównego ronda w centrum drogą nr 34 w kierunku na Hradec Kralove mijamy po lewej stronie park i skręcamy w lewo w następną ulicę za parkiem. Potem bodajże trzecia ulica w prawo. Kończy się asfalt i wjeżdżamy na tereny mocno trawiaste.

Tor jest częścią kompleksu Cihelna (wielkie słowo, zdecydowanie zbyt wielkie na ten kawałek terenu), do którego należy restauracja Na Cihelne z terenem wypoczynkowym (różnego rodzaju formy spędzania wolnego czasu na powietrzu), klub modelarski, teren związku kynologicznego i pewnie coś jeszcze. Nie ma tam niestety praktycznie żadnego parkingu, a w przypadku deszczu chodzimy w mokrej trawie.

Tor jest, można powiedzieć, standardowym czeskim owalem. Długi, technicznie banalny, niezbyt szeroki. Zaplecza nie ma praktycznie żadnego, kilka ławek – ot i cały „stadion”. Bodajże w 2015 roku imprezy były przekładane ze względu na kłopoty z dmuchaną bandą. Teraz rozgrywane są tu dwie imprezy żużlowe w sezonie, obie najniższej rangi, czy indywidualny i drużynowy Puchar Czech. Do tego zawody flat track.

Po wielu latach prób i wątpliwości w końcu udało się przyjechać do Svitav w 2025 roku. Jest to o tyle trudne, że zawody tutaj wciąż odbywają się raz w roku, więc margines błędu jest niewielki. Obiekt okazał się dużo bardziej przyjazny niż wydawało mi się wcześniej. Można obejrzeć zawody z dachy wieżyczki, można zobaczyć parkingową rzeczywistość zawodników, można usiąść na jednej z ławek, można usiąść na trawie.

Sam tor jest płaski. Nawierzchnia dawno nie była uzupełniana właściwym materiałem. Sporo jest tutaj kamyków. Banda jest wykonana prawdopodobnie przez miejscową firmę. Nie wiem co jest w środku, ale wygląda całkiem solidnie.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
POWIĄZANE ARTYKUŁY

Holstebro

Birmingham

Oxford

Informacje

Teterow Bergringrenneen powraca

Dobra informacja z Teterow. Wybrany został nowy zarząd klubu. Wiadomo już, że w przyszłoroczne Zielone Świątku wraca do życia tradycyjny turniej Teterow Bergringrenneen. W...

Polacy zagranicą – 11-12 października

W sobotę 11 października w Lipsku odbędzie się impreza z okazji 50-lecia miejscowego klubu. Początek o godz. 14:00. W turnieju klasycznego speedwaya wystartuje 12...

Martin Vaculik wraca do ligi szwedzkiej

Martin Vaculik podpisał kontrakt w Szwecji. Powiem szczerze, że czekałem kiedy wreszcie Słowak zmieni swoje podejście do startów, bo zjazd, jak zaliczył w ostatnich...

Plan na końcówkę sezonu

W moim terminarzu na rozegranie w tym roku oczekują jeszcze 24 imprezy. Jak to wszystko wyjdzie? Jesień póki co zapowiada się chłodna, ale z...