Cóż można napisać o meczu, który nie odbył się z powodu czyjegoś focha? Szkoda, bo w ten sposób zakończono sezon pozbawiając zielonogórskich kibiców żużla zobaczenia dobrego meczu. Teraz wypada poczekać, aż któryś z toruńskich działaczy lub zawodników przemówi i wyjawi choćby kawałeczek prawdy.