IM Rumuni w Braile

W miniony weekend w Braile odbyły się Indywidualne Mistrzostwa Rumunii. Tradycyjnie zawody podzielone były na trzy części, a w wyścigach startowało po trzech żużlowców, z punktacją 2-1-0 . Po pierwszym etapie prowadził chyba najbardziej znany w Polsce rumuński żużlowiec – Andrei Popa. 24-latek miał jednak bardzo słabą drugą część, w której stracił aż cztery punkty do późniejszego triumfatora całego cyklu – Mariana Gheorghe.

Ciekawostką jest fakt, że aktualny (od wczoraj) mistrz Rumunii nie startował w ubiegłorocznym sezonie, ale swój pierwszy medal w krajowym czempionacie wywalczył w… 1983 roku, bowiem Marian Gheorghe jest rówieśnikiem Andrzeja Huszczy i Romana Jankowskiego. Dla pana Mariana nie były to wcale pierwsze zawody w tym sezonie, bowiem trzykrotnie wystartował w szwedzkiej Division 1 – dwa razy w barwach Vikingarny Örebro, a raz jako zawodnik Smålänningarny Målilla. W sumie w trzech występach zdobył 24 punkty czyli ma średnią biegopunktową 1,600.

Brązowy medal wywalczył 56-letni Mircea Agrisan, a czwarte miejsce zajął zawodnik z… Bułgarii i wcale nie był to Milan Manew (mistrz Rumunii z ub. roku), który w niedzielę jeździł w słowackiej Żarnovicy. Otóż wspomniane czwarte miejsce zajął Stojan Stojanow.

Wstyd przyznać, ale z czołowej czwórki rumuńskich mistrzostw widziałem tylko Andrei Popę. Jako kibic i żużlowy świr, mam więc cały czas pole do rozwoju. Tylko jak to powiedzieć mojej Żonie?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *