Kto kogo chce…

W związku z systemem play-off tworzą się nowe koalicje pomiędzy klubami, bo przecież nikt nie chce rozpoczynać wakacji w sierpniu. Wiadomo, że ktoś musi odpaść, ale mam wrażenie, że niektórzy działacze chcą zabezpieczyć się w przypadku słabszej formy swoich zawodników. Ich prawo, szkoda, że komisarz ekstraligi jest jakby mało bezstronny.
Czytaj więcej

A miało być tak pięknie…

Lubuskie derby w pierwszej rundzie play-off miały być świętem żużla. Wyszło jak wyszło. Nudno na torze, chamsko na trybunach. Żadne święto, raczej antypropaganda speedway’a.
Czytaj więcej

Grunt to nie zwariować

Nareszcie zaczynają się jakieś emocje w ekstralidze. Mecze będą miały ciężar gatunkowy, bo przecież jeden słabszy dzień może spowodować przedwczesne zakończenie sezonu. Tak na dobre nie czuć chyba jeszcze gorączki niedzielnych derbów, choć czytając wypowiedzi obu trenerów można jakieś wnioski wyciągnąć.
Czytaj więcej

Musimy liczyć na Gorzów i Leszno

Jak można było się spodziewać, Falubaz przegrał we Wrocławiu, nie mając praktycznie żadnych szans od początku spotkania. Ostateczny wynik nie jest co prawda tragiczny, jednak słabe to pocieszenie, tym bardziej, że Polonia Bydgoszcz zdobyła bonus na lokalnym rywalu, co może uratować im tyłek w końcowym rozrachunku. Nie jest dobrze.
Czytaj więcej

Kończ waść, wstydu oszczędź…

Idąc na mecz z Unią Leszno nie spodziewałem się fajerwerków ze strony zielonogórskich zawodników, bo wiadomo przecież, że Leszno jest w niebywałej formie. Mają prawdziwą drużynę i praktycznie brak słabych punktów. To co zobaczyłem na torze nie da się niestety opisać w kulturalnych słowach.
Czytaj więcej