środa, 15 października, 2025
spot_img

Minitor w Herning

Kolejny wynalazek z niedzielnej przejażdżki, czyli obiekt w Herning, choć lokalizacja jest nieco umowna, bo do samego miasta w linii prostej jest ponad 20 km.

Podjechałem tutaj bocznymi drogami, a potem bodajże 700 metrów szutrową polną dróżką i zrobiłem zdjęcia toru, który był blisko. Niestety, nie wykonałem wcześniej odpowiedniego researchu, bo ten owal, który znalazłem był dla mniejszych pojemności, a nieco dalej znajduje się owal klasyczny, na który już nie poszedłem. Trudno.

Muszę jednak przyznać, że ten mały tor, wyglądający na opuszczony, sprawia całkiem fajne wrażenie. Bo – piszę to z przykrością – opuszczone tory mają często więcej uroku i tajemniczości niż te używane.

Może kiedyś przyjadę tu jeszcze raz i wtedy będę mądrzejszy. A może nie…

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
POWIĄZANE ARTYKUŁY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Informacje

Teterow Bergringrenneen powraca

Dobra informacja z Teterow. Wybrany został nowy zarząd klubu. Wiadomo już, że w przyszłoroczne Zielone Świątku wraca do życia tradycyjny turniej Teterow Bergringrenneen. W...

Polacy zagranicą – 11-12 października

W sobotę 11 października w Lipsku odbędzie się impreza z okazji 50-lecia miejscowego klubu. Początek o godz. 14:00. W turnieju klasycznego speedwaya wystartuje 12...

Martin Vaculik wraca do ligi szwedzkiej

Martin Vaculik podpisał kontrakt w Szwecji. Powiem szczerze, że czekałem kiedy wreszcie Słowak zmieni swoje podejście do startów, bo zjazd, jak zaliczył w ostatnich...

Plan na końcówkę sezonu

W moim terminarzu na rozegranie w tym roku oczekują jeszcze 24 imprezy. Jak to wszystko wyjdzie? Jesień póki co zapowiada się chłodna, ale z...

Nadchodzące wydarzenia