niedziela, 19 października, 2025
spot_img
Strona głównaMoim zdaniemPuchar MACEC w Pardubicac

Puchar MACEC w Pardubicac

Koniec sezonu, więc przydałaby się impreza, która da mi wielką satysfakcję. Wybór był spory, jak na początek drugiej połowy października. Stwierdziłem jednak, że pierwszy pomysł, czyli Puchar MACEC w Pardubicach, pozostał tym najlepszym.

Na svitkovskim stadionie byłem jakieś 40 minut przed rozpoczęciem zawodów. Otwarta była furtka do parkingu, więc sprawdziłem czy nikt mnie stamtąd nie wygoni. Okazało się, że nie, więc po raz pierwszy zwiedziłem sobie pięterko. Starałem się zrobić zdjęcia i nie przeszkadzać. To pierwsze jakoś się udało, to drugie chyba też. Dopiero po powrocie z parkingu kupiłem bilet i program – odpowiednio 150 i 25 CZK.

Okazało się, że trwają jazdy próbne, że zgodnie z informacją wcześniejszą będą dwa turnieje w różnych klasach: Mistrzostwa Czech 250 oraz Puchar MACEC. Ponieważ Czesi mają trzech zawodników w klasie 250cc, więc zapraszają gości. Wśród gości nie ma Polaków, bo… u nas jeździ się w klasie 500R. Ten polski pomysł jest lepszy i tańszy, ale nie jest powszechny. Nieważne, to kwestia na inny artykuł, który nigdy nie powstanie.

Impreza była mocno budżetowa. Nikt nie bawił się w wodotryski. Bilety i programy kupowało się ze stolika przed wejściem. Prezentacji nie było. Chociaż świeciło słońce, to każda chmurka i wiatr powodowały spory chłód. Dobrze, że zaopatrzyłem się w zimową czapkę piłkarskiego Leicester City. W samochodzie miałem też zimową kurtkę, ale na szczęście aż tak zimno mi nie było.

Na trybunach zasiadło trochę kibiców. Wydaje się, że było ich zdecydowanie więcej niż podczas półfinałów Speedway of Nations w Toruniu. Mam wielki szacunek dla grupy słoweńskich fanów Svena Cerjaka, których widziałem po raz kolejny. Zawsze tworzą swój własny klimat, tym razem dodatkowo wzmacniany akordeonem. Przyjechała też grupka fanów z Rumunii i to jest rewelacja. Mieli aż dwóch zawodników z szansami na podium w klasyfikacji końcowej Pucharu MACEC. Z Braili do Pardubic jest ok. 1,5 tys. kilometrów, a przecież trzeba jeszcze wrócić. Za którym polskim zawodnikiem fani byliby w stanie pojechać dalej niż 30 km na zawody o czapkę śliwek? Może właśnie znalazłem powód tego, że nasi najbardziej medialni zawodnicy nie startują w zawodach towarzyskich?

Przy okazji chciałem poszukać na stadionie w Pardubicach barw jesieni, ale piękny dąb na wysokości wejścia w drugi łuk jak na złość nie chciał pokazać innych kolorów niż zielone.

Jeśli chodzi o samo ściganie, to – powiedzmy to sobie szczerze – mijanki nie są najważniejszą wartością takiej imprezy. Ważne jest to, że na zawody przyjeżdżają ludzie z daleka tylko dlatego, żeby moc się pościgać. To jest absolutna podstawa speeedwaya. I właśnie dlatego chciałem takie zawody zobaczyć.

Poziom żużla zadowolił mnie. Było kilka całkiem fajnych wyścigów, były emocje, był nawet błąd sędziego w podliczaniu wyników. Zawodnicy walczyli ambitnie, czasem zbyt ambitnie. w Xi wyścigu atakujący po szerokiej Jaroslav Petrak zahaczył o ostatni panel dmuchanej i bardzo niebezpiecznie koziołkował z e swoim motocyklem. Mam nadzieję, że po badaniach w miejscowym szpitalu Jarda wrócił do domu. Ze śmiesznych kwestii przekażę, że początkowo ogłoszono dwa wyścigi dodatkowe, gdy w rzeczywistości powinien być tylko jeden. Zawiodło liczenie do trzydziestu? Najwidoczniej na wieżyczce sędziowskiej panował jakiś mikroklimat 🙂

Były także emocje innego rodzaju. Można było domyśleć się, że udział Wiktora Trofimowa w tych zawodach wynika z chęci przedłużenia licencji. Jednak w piątej serii Wiktor spóźnił się na start, a w biegu o 3. miejsce w turnieju został wykluczony. Ukończył cztery wyścigi. Ma ważną licencję? Nie wiem. Nie udało mi się znaleźć regulaminu, który to opisuje. Sztuczna inteligencja poległa w walce z naturalną głupotą regulaminów.

Na koniec pozostała kwestia nagrodzenia zwycięzców. W Pucharze MACEC zwyciężył Bułgar Milen Manew przed Rumunem Adrianem Gheorghe. Rewelacja, że ci ludzie mogli stanąć na podium. Po to tu przyjechałem.

Poprzedni artykuł
POWIĄZANE ARTYKUŁY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Informacje

Teterow Bergringrenneen powraca

Dobra informacja z Teterow. Wybrany został nowy zarząd klubu. Wiadomo już, że w przyszłoroczne Zielone Świątku wraca do życia tradycyjny turniej Teterow Bergringrenneen. W...

Polacy zagranicą – 11-12 października

W sobotę 11 października w Lipsku odbędzie się impreza z okazji 50-lecia miejscowego klubu. Początek o godz. 14:00. W turnieju klasycznego speedwaya wystartuje 12...

Martin Vaculik wraca do ligi szwedzkiej

Martin Vaculik podpisał kontrakt w Szwecji. Powiem szczerze, że czekałem kiedy wreszcie Słowak zmieni swoje podejście do startów, bo zjazd, jak zaliczył w ostatnich...

Plan na końcówkę sezonu

W moim terminarzu na rozegranie w tym roku oczekują jeszcze 24 imprezy. Jak to wszystko wyjdzie? Jesień póki co zapowiada się chłodna, ale z...

Nadchodzące wydarzenia