Nie ma tego złego…

Chyba powinienem gdzieś oficjalnie podziękować Grigorijowi i Artiomowi Łagutom, bo to dzięki ich pazerności nie straciłem pieniędzy na dojazd i bilety na sobotni półfinał Drużynowego Pucharu Świata w Częstochowie. Teraz, gdy wiadomo, że nie pojedzie także Tomasz Gollob, to turniej zamienia się w zawody dla prawdziwych pasjonatów, niestety tylko tych mieszkających niezbyt daleko Jasnej Góry. Dla wszystkich, którzy kupili wejściówki przez internet przesyłam wyrazy ubolewania.
Czytaj więcej

Oby do… nie wiadomo dokładnie czego

Żużlowa ekstraliga coraz bardziej zmienia się w parodię profesjonalizmu. Po raz kolejny głośno jest o klubie z Rzeszowa, który mając naprawdę niezłych i drogich zawodników będzie musiał walczyć o utrzymanie z przeciwnikami z kompletnie innej półki, szczególnie finansowej. Jak nie można na torze, to trzeba poza nim – najwyraźniej taką strategię przyjęto. Zobaczymy jak się cała ta szopka skończy.
Czytaj więcej

DPŚ – grunt to dobry menadżer

Gratuluję Duńczykom zdobycia Drużynowego Pucharu Świata. Choć w bydgoskim półfinale zajęli dopiero trzecie miejsce, to dla mnie byli bezsprzecznie najlepszą ekipą tegorocznego cyklu. Oprócz walorów czysto sportowych, waleczności i atmosfery, inne drużyny mogą im pozazdrościć przede wszystkim odwagi, bo postawienie na młodzieżowców należy tak właśnie określić. Mam nadzieję, że wnioski wyciągną zarówno działacze i trenerzy rywali, jak również oficjele międzynarodowej federacji oraz przedstawiciele BSI.
Czytaj więcej

Półfinał DPŚ w Bydgoszczy – zdjęcia

Podczas półfinału DPŚ w Bydgoszczy udało mi się zrobić trochę zdjęć. Przyznam, że o ile tor na stadionie Polonii jest bardzo fajny, to trybuny raczej nie są przyjazne kibicom. Niskie nachylenie, spora odległość od bandy i dość wysoki płot kończący pas bezpieczeństwa powodują, że nie jest to obiekt na który chce się wracać. Ale nie mam zamiaru tu narzekać, tylko skupić się na stronie sportowej i zdjęciowej.
Czytaj więcej

Półfinał DPŚ w Bydgoszczy

W sobotę byłem świadkiem rewelacyjnych zawodów w Bydgoszczy. Półfinał Drużynowego Pucharu Świata stał na fantastycznym poziomie sportowym, a sprawa awansu do finału była nierozstrzygnięta aż do mety ostatniego wyścigu. Ten turniej powinien zamknąć usta tym wszystkim, którzy uważają, że nowe tłumiki zabijają żużel, że nie ma mijanek, a co za tym idzie także emocji. Wystarczy stworzyć zawodnikom warunki do ścigania, a odwdzięczą się ambitną jazdą. Przynajmniej większość z nich.
Czytaj więcej