Jak można przegrać wygrany mecz albo odwrotnie

Za tydzień odbędą się lubuskie derby. Ciężar gatunkowy będzie ogromny, bo ewentualna przegrana może spowodować wypadnięcie z czwórki jednego z ubiegłorocznych medalistów DMP. Duży wpływ na atmosferę w obu klubach na pewno mają dzisiejsze występy. Falubaz powinien spokojnie wygrać w Rzeszowie, a tymczasem przegrał kolejny wyjazdowy mecz w bardzo słabym stylu. Stal Gorzów rozpoczęła dramatycznie słabo pojedynek z liderem na własnym torze, żeby wygrać go w sposób znamionujący ogromny potencjał tego zespołu. Można powiedzieć, że jakiś czas temu zgubiła się drużyna w Zielonej Górze, ale w niedzielę drużyna odnalazła się w Gorzowie.
Czytaj więcej

Łatanie dziur – recepta na sukces

Oficjalnie niedzielna kolejka stała pod znakiem niespodzianek, tylko czy te rozstrzygnięcia rzeczywiście były niespodziankami?. Tutaj można się spierać. Przyznam, że nie spodziewałem się przegranej Włókniarza na własnym torze i to było dla mnie zaskoczenie. A że akurat nie wygrały dwie drużyny z czołówki? Zdarza się, tym bardziej, że tarnowianie mają szpital w zespole, a Falubaz nic wielkiego do tej pory nie pokazywał.
Czytaj więcej

Ekstraliga coraz mniej ekstra

W związku z Mistrzostwami Europy w piłce nożnej żużel zszedł na dalszy plan. Ciekaw jestem czy odbije się to na frekwencji. Skoro nawet w Zielonej Górze proponuje się kibicom oferty specjalne, to oznacza, że rzeczywiście ilość kibiców na spotkaniach Speedway Ekstraligi, delikatnie mówiąc, jest niezadowalająca. Patrząc na propozycje zmian regulaminowych raczej lepiej nie będzie, ale być może to także będzie miało swoje plusy w przyszłości. Trudno w chwili obecnej coś wielkiego prorokować.
Czytaj więcej

Kolejka z prezentami dla gości

Cóż można powiedzieć, a raczej napisać, o niedzielnej kolejce ekstraligowej? Na pewno sporo. Kiedy jednak zastanowić się nad przebiegiem poszczególnych meczów, to nie da się nie zauważyć wszechogarniającej polski żużel przeciętności. Jeżeli działacze wprowadzą w życie proponowane zmiany, to aż strach pomyśleć jak będą wyglądać przyszłoroczne rozgrywki, bo przecież coraz bardziej restrykcyjny KSM, to tak naprawdę karanie drużyn za zbyt dobrą jazdę w poprzednim sezonie.
Czytaj więcej

Hopsasa, hopsasa, gdzie forma Protasa?

Pomimo, że sezon dopiero się rozpoczyna i nie mamy całościowego obrazu formy poszczególnych drużyn, to jednak widać coraz wyraźniej problemy aktualnych mistrzów Polski. Po dwóch mecz Falubaz ma ledwie jeden mały punkcik, i to zdobyty bardzo szczęśliwie, a ci, którzy mieli być liderami tej ekipy są mniej lub bardziej nieprzygotowani do sezonu. Wiadomo, że na wynik w sportach motorowych ogromny wpływ ma sprzęt, ale są pewne granice błędów w sztuce. Jeśli krajowy lider nie potrafi nawiązać walki z rywalami, to ciężko o wielki optymizm.
Czytaj więcej