Bartosz Zmarzlik

Bartosz Zmarzlik zdyskwalifikowany za kevlar z… niewłaściwymi reklamami. Żart? Nie. Ciekawe, że teraz mówi się u nas o kuriozalnym powodzie dyskwalifikacji, ale jednocześnie jakoś nikt nie stanął w obronie Landshut Devils, gdy chodziło tylko o to, że główni sponsorzy Ekstraligi Żużlowej nie mają interesu w udziale drużyny z Bawarii, a oficjalnie o trudności proceduralne.

Swoją drogą nie chce mi się wierzyć, żeby otoczenie zawodnika startującego ósmy sezon w cyklu Speedway Grand Prix, trzykrotnego mistrza świata, nie znało regulaminu.