Nie mam wątpliwości, że w każdym klubie powinien istnieć wyraźny podział na część sportową i organizacyjną. Za pierwszą odpowiada trener, za drugą prezes. Ważne jest to, żeby nie wchodzili w nie swoje kompetencje. W przypadku zwycięstwa są bogami, ale w przypadku porażki wiesza się na nich psy. Zajmę się tymi drugimi, bo wygląda na to, że obecny rok będzie grubą kreską dla kilku panów, którzy mocno wpłynęli na polski ligowy speedway.
Marian Maślanka
Jesteśmy faworytem
Dość długą przerwę ostatnio miałem. Troszkę rzeczy się wydarzyło, a u mnie cisza. Spora w tym zasługa dostawcy usług hostingowych, który sprawił mi dość słaby prezent świąteczny w postaci zablokowania mojej bazy.
SB radio donosi
Chyba to co miało się wydarzyć w tym dziwnym okresie między zakończeniem sezonu a ogłoszeniem listy transferowej już się wydarzyło. Teraz w klubach pracuje się nad podpisaniem kontraktów ze swoimi zawodnikami, a kibicom pozostaje czekać do grudnia żeby potwierdzić lub zweryfikować to, co tu i ówdzie można było przeczytać na temat transferów.
Czytaj więcej
Polska mentalność kombinatorska
Brak zgody wśród prezesów ekstraligowych klubów i ciągnięcie każdy w swoją stronę znów zaowocowało idiotyczną sytuacją spowodowaną przez deszcz podczas mało ważnej imprezy.
Czytaj więcej
Moje typy na niedzielę
W niedzielę pierwsze mecze drugiej rundy play-off. Tym razem zwycięzca bierze wszystko, a przegrany jest po prostu przegranym. To wyklucza jakiekolwiek kalkulowanie, przynajmniej w pierwszych spotkaniach. Jednocześnie rozpoczyna się walka o utrzymanie, która może być dużo ciekawsza od pojedynków o medale.
Czytaj więcej