Lubuskie derby w pierwszej rundzie play-off miały być świętem żużla. Wyszło jak wyszło. Nudno na torze, chamsko na trybunach. Żadne święto, raczej antypropaganda speedway’a.
Czytaj więcej
Piotr Protasiewicz
Grunt to nie zwariować
Nareszcie zaczynają się jakieś emocje w ekstralidze. Mecze będą miały ciężar gatunkowy, bo przecież jeden słabszy dzień może spowodować przedwczesne zakończenie sezonu. Tak na dobre nie czuć chyba jeszcze gorączki niedzielnych derbów, choć czytając wypowiedzi obu trenerów można jakieś wnioski wyciągnąć.
Czytaj więcej
Słońce grzeje mocno, a niektórym bardziej…
W końcu Falubaz wygrał. Wszyscy pojechali na dobrym poziomie dzięki czemu z nawiązką odrobione zostały straty z Torunia, co oznacza trzy duże punkty i większy spokój. Tyle, że ten spokój niestety nie potrwał długo, bo prezes koniecznie chce coś udowodnić. Na razie udowodnił, że klub służy mu obecnie do realizowania jakichś prywatnych ambicji. Pewnie niedługo pojawią się nowe dowody.
Czytaj więcej
Kto ma większy dołek?
Przed nami najważniejszy mecz sezonu. W sumie najważniejsze mecze sezonu będą teraz dla nas normą, bo sytuacja Falubazu jest słaba. Na nasze szczęście są jeszcze trzy kluby, które bardzo się starają żebyśmy nie musieli walczyć o utrzymanie. Nie ma jednak sensu nadużywać ich cierpliwości i fajnie byłoby zadbać jednak własnymi o przyszłość tego klubu.
Czytaj więcej
Falubaz kontra lew, żbik i pięć leniwych kociaków
W końcu w Zielonej Górze można było zobaczyć ciekawy ligowy speedway. I wcale nie dlatego, że rywal był z najwyższej półki, ale dlatego, że w końcu ktoś wpadł na pomysł zrobienia toru, na którym były mijanki. Żużlowcy w tym jednym meczu wyprzedzali się więcej razy niż w całym ubiegłym sezonie. Okazuje się więc, że w Zielonej Górze też można.
Czytaj więcej