piątek, 18 kwietnia, 2025
spot_img

Vojens

Pierwszy poważny tegoroczny wyjazd można uznać za zaliczony. Właśnie wróciłem z Vojens, gdzie wspólnie z moim Chrześniakiem oglądaliśmy duńskie eliminacje MŚ/ME. Dużo było przygód podczas jazdy, bo kiedy wydawało się, że spokojne zdążymy, na niespełna 100 km przed celem wyprawy trafiliśmy w korek spowodowany robotami drogowymi przed mostem nad Kanałem Kilońskim. Ostatecznie zdążyliśmy na powtórkę pierwszego wyścigu.

Bardzo dobrze ogląda się zawody z wysokości wału na pierwszym łuku. Zwłaszcza, gdy w tle widzi się zachodzące słońce. Załączam kilka zdjęć tego widoku. Na pewno jedno z nich będzie kandydatem do przyszłorocznego kalendarza.

POWIĄZANE ARTYKUŁY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Informacje

Statystyki za marzec 2025 r.

W marcu na 26 europejskich torach rozegrano 39 imprez. Wliczam tutaj nieszczęsny sparing w Krośnie, ADAC Weser Ems Cup & NBM w Werlte, gdzie...

Czeski film na początek sezonu

Niemałe zamieszanie zrobiło się z tradycyjnym turniejem otwierającym sezon żużlowy w stolicy Czech. W terminarzu federacji naszych południowych sąsiadów była przewidziana impreza z datą...

Długości francuskich torów klasycznych

Próbując znaleźć szczegółowe wyniki 1. rundy IM Francji (nie udało mi się to), które odbyły się w niedzielę w pięknej miejscowości La Réole, położone...

2. Bundesliga – kilka informacji

Wyjaśnia się powoli sytuacja w 2. Bundeslidze. Wiadomo, że będzie tam pięć drużyn i każda zorganizuje jeden turniej na swoim torze. Turnieje odbywać się...

Nadchodzące wydarzenia