poniedziałek, 8 grudnia, 2025
spot_img
Strona głównaFotorelacjaXXX Mikołajkowy Piknik Miniżużlowy w Stanowicach

XXX Mikołajkowy Piknik Miniżużlowy w Stanowicach

W ramach odkrywania historii minitorów w okolicach Gorzowa Wlkp. wybrałem się na wycieczkę, której głównym celem było jubileuszowe trzydzieste mikołajkowe spotkanie z miniżużlem na torze w Stanowicach.

Jeśli wziąć pod uwagę tabliczki z nazwami administracyjnymi, to formalnie obiekt znajduje się poza obszarem przypisanym do konkretnej miejscowości. Dużo bliżej jest do początku/końca Dzieduszyc Nowych niż do Stanowic, ale jednocześnie gospodarstwo sąsiadujące z torem ma w adresie: Stanowice. To taka nikomu niepotrzebna ciekawostka.

Warto na początku wspomnieć, że z czasów, gdy kilkanaście podgorzowskich minitorów dawało szansę nauki licznemu gronu przyszłych zawodników Stali Gorzów, pozostały dwa obiekty: Wawrów – posiadający dziś licencję PZM oraz właśnie Stanowice – ostatni przykład absolutnie oddolnej inicjatywy. Obiekt ma bardzo urokliwe położenie – z dwóch stron otoczony jest lasem, a sam tor otaczają dość wysokie nasypy, z których całkiem nieźle ogląda się zawody. Owal ma około 200 metrów długości, nawierzchnię w czarnym kolorze oraz kształt bardziej przypominający obiekty francuskie niż polskie. Obiekt jest bardzo dobrze utrzymany i widać, że jest to przykład wielkiej pasji jego założyciela.

Ponieważ wcześniej odwiedziłem jeszcze trzy miejsca, na turniej dojechałem ok. godz. 12:10. Pobocza szutrowej drogi obstawione były samochodami i wyglądało na to, że na obiekcie będzie naprawdę sporo osób. Trwały wówczas organizacyjne przygotowania do prezentacji. Zawodnicy byli przyszykowani w parkingu do zejścia na tor. Po dłuższej chwili rzeczywiście spore grono uczestników ruszyło. Paradę prowadził organizator pikniku i właściciel obiektu, pan Marian Piaskowski. Na starcie stanęli Polacy oraz Niemcy. Tych drugich było w tym roku mniej, ale i tak liczba startujących dzieci kręciła się około pięćdziesiątki.

Przyznam, że nie nawet nie próbowałem ogarnąć o co chodzi w poszczególnych grupach startujących na różnego rodzaju motocyklach z różnymi silnikami. Ważne, że pierwszy na mecie wygrywał i cieszył się ze zwycięstwa. Poziom był przeróżny, ale liczyła się możliwość startu.

Tor na pewno nie jest łatwy. Choć był bardzo dobrze przygotowany, to z jednej strony wilgoć i wcześniejsze opady deszczu, a z drugiej – specyficzna nawierzchnia, powodowały, że wielu zawodnikom nie było łatwo pokonywać kolejne okrążenia. Ci lepsi nie mieli z tym z kolei większych problemów, jednak trzeba było umiejętnie wybierać trasę przejazdu. O ile wielu uczestników jeżdżących na motorach miniżużlowych jechało jakiś metr od krawężnika lub szerzej, to kilku z uporem maniaka starało się bardzo wąsko wchodzić w łuki, co powodowało wybicie z rytmu. Potem to samo i to samo, niczym kopiuj – wklej.

Na dworze było zimno, a chmury powodowały, że nie było tak jasno, jak mogłoby być. Dla rozgrzania można było zjeść grochówkę, co też uczyniłem. Innych form rozgrzania nie mogłem zastosować 🙂

W sumie na obiekcie w Stanowicach byłem jakieś 2,5 godziny. Zawody, z tego co wiem, trwały jeszcze ok. 1,5 godziny po moim odjeździe. Zmarzłem dość mocno i nie chciałem się przeziębić, a jednocześnie zobaczyłem to, co chciałem zobaczyć.

Na trybunach można było spotkać byłych gorzowskich zawodników: Piotra Palucha, Jarosława Łukaszewskiego, Marcina Kozdrasia czy Pawła Parysa. Od dwóch ostatnich dowiedziałem się, że kiedyś organizowano tutaj cztery imprezy w sezonie. Ogólnie ta część historii polskiego miniżużla, tworzona oddolnie jakieś 30 lat temu przez Bogusława Nowaka i innych pasjonatów, jest niewątpliwie bardzo ciekawym tematem. Tematem, który kompletnie nie interesowałem się wtedy, gdy można było zdobyć informacje z lokalnych mediów.

Poprzedni artykuł
POWIĄZANE ARTYKUŁY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Informacje

Nowy terminarz żużlowy

W ramach przygotowań do nowego sezonu testuję nowy terminarz. Na razie są tam umieszczone imprezy, które zaplanowano na torach lodowych, bo takie są aktualnie...

Zmiany w Falubazie

Grzegorz Walasek i Aleksander Janas zostali ogłoszeni jako sztab szkoleniowy Falubazu. Pan Grzegorz poprowadzi drużynę w Ekstralidze, a pan Aleksander będzie dyrektor sportowy Falubazu. Uważam,...

Teterow Bergringrenneen powraca

Dobra informacja z Teterow. Wybrany został nowy zarząd klubu. Wiadomo już, że w przyszłoroczne Zielone Świątku wraca do życia tradycyjny turniej Teterow Bergringrenneen. W...

Polacy zagranicą – 11-12 października

W sobotę 11 października w Lipsku odbędzie się impreza z okazji 50-lecia miejscowego klubu. Początek o godz. 14:00. W turnieju klasycznego speedwaya wystartuje 12...