Nie mam zamiaru zajmować się już gorzowskim torem, bo nic więcej nie wymyślę, a wałkowanie tematu nie ma sensu. Szkoda tylko w tym wszystkim Patryka Dudka. Minęły dwa dni od meczu w Gorzowie, od meczu w Gdańsku, od idiotycznych wydarzeń w Toruniu. Emocje już opadły, więc na spokojnie można sobie przeanalizować pewne sytuacje. W każdym z tych zdarzeń podejmowane były decyzje, które wpłynęły dość mocno na los poszczególnych drużyn.
Czytaj więcej
Ryan Sullivan
Czy na pewno jedziemy o zwycięstwo?
Zwycięstwem z Unibaksem Falubaz właściwie zapewnił sobie trzecie miejsce i udział w play-offach. Formalnie zielonogórzanie muszą zdobyć jeden punkt, aby mieć całkowitą pewność, ale przecież podejmować będą jeszcze osłabioną Polonię Bydgoszcz i wygranie tego pojedynku nie powinno stanowić większego problemu. Wciąż otwartą sprawą jest fotel lidera po rundzie zasadniczej, czwarte miejsce oraz para drużyn walczących o utrzymanie.
Czytaj więcej
Co dalej z milionerami?
Najlepiej zarabiający żużlowcy sprzeciwiają się proponowanym zmianom w regulaminie finansowym. Trudno im się dziwić, bo pewnie każdy wolałby zarabiać więcej niż mniej. Kiedy jednak przyjrzymy się niedzielnym meczom, to chciałoby się powiedzieć, że przynajmniej część z nich strzeliła sobie w kolano. Coraz częściej zdarza się, że zawodnicy oczekujący wielkich pieniędzy zawalają wynik swoich drużyn. Czy w takim razie te zmiany są potrzebne?
Czytaj więcej
Zobaczymy, kto jest naprawdę mocny
Wreszcie nadszedł czas, gdy drużyny z czuba tabeli muszą się wykazać czymś więcej niż spokojnym wygrywaniem z rywalami starającymi się o spokojne utrzymanie albo uniknięcie baraży i spadku. Przegrane Falubazu we Wrocławiu czy „Jaskółek” w Gdańsku były wyjątkami, które tylko potwierdzały regułę. Poza tarnowianami nie ma pewniaków do fazy play-off, więc żarty się skończyły. Za takie pieniądze jakie krążą w naszym żużlu każdy chce medali.
Czytaj więcej
Ekstraliga coraz mniej ekstra
W związku z Mistrzostwami Europy w piłce nożnej żużel zszedł na dalszy plan. Ciekaw jestem czy odbije się to na frekwencji. Skoro nawet w Zielonej Górze proponuje się kibicom oferty specjalne, to oznacza, że rzeczywiście ilość kibiców na spotkaniach Speedway Ekstraligi, delikatnie mówiąc, jest niezadowalająca. Patrząc na propozycje zmian regulaminowych raczej lepiej nie będzie, ale być może to także będzie miało swoje plusy w przyszłości. Trudno w chwili obecnej coś wielkiego prorokować.
Czytaj więcej