Dzisiejszy sparing pokazał różnicę między chłopakami na motórach a chłopakami z Motoru. Być może niektórym wydawało się, że drużyna spod znaku Platinum oleje to spotkanie, ale nie olała.
Zespół mistrza oBartka dzielił i rządził, za wyjątkiem biegów młodzieżowych, które była jedyną szansą gospodarzy na podreperowanie dorobku.
Kibice Falubazu doceniali jednak wysiłki i jednych i drugich, bo wszyscy wiedzą, że „Falubaz is eMejzing”.
Dodaj komentarz
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zamknij