Podsumowanie cyklu Speedway Grand Prix 2017

Podsumowanie cyklu Speedway Grand Prix 2017

Dzikie karty na sezon 2018 zostały przyznane. Status stałych uczestników przyszłorocznego cyklu otrzymali Greg Hancock, Nicki Pedersen, Chris Holder oraz Martin Vaculik. Większości nominacji można było się spodziewać, choć przyznam uczciwie, że nie są to kandydatury, które jakoś szczególnie odmienią cykl Speedway Grand Prix. Znając pełną stawkę mającą walczyć o mistrzostwo świata w przyszłym roku można podsumować to co działo się w zakończonym właśnie sezonie.
Czytaj więcej

PoGrandPrixowe spostrzeżenia

PoGrandPrixowe spostrzeżenia

Tegoroczne gorzowskie zawody cyklu Speedway Grand Prix przeszły do historii. Jakie były? Na ten temat można przeczytać wiele opinii, przy czym zdecydowana większość z nich wyraża niezadowolenie z powodu nudy, która spowodowana była niewłaściwym przygotowaniem toru. Walki faktycznie było jak na lekarstwo, jednak zaskoczyła mnie ta niemalże zgodność w ocenie jakości turnieju.
Czytaj więcej

Wittstock – sezon uważam za otwarty

Wittstock – sezon uważam za otwarty

12 marca 2016 roku sezon można uważać za rozpoczęty, bowiem w Wittstock odbył się pierwszy w tym roku turniej na kontynencie. Na starcie stanęło ośmiu uczestników tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix oraz ośmiu reprezentantów Niemiec. Organizatorzy spisali się na medal – tor był bardzo dobrze przygotowany, dzięki czemu kibice mogli zobaczyć całkiem sporo walki jak na ten etap przygotowań do sezonu.
Czytaj więcej

Filmy z Wittstock

W uzupełnieniu tekstu o wycieczce do Wittstock zamieszczam jeszcze dwa filmy: IX bieg eliminacyjny z udziałem pięciu żużlowców (nagrany aparatem) oraz pierwszy półfinał rozgrywany już w sześcioosobowej stawce (nagrany telefonem). Jakość nie jest wybitna, ale pozwala przekazać jak szeroki jest to obiekt. Warto dodać, że zdarzało się, iż w drugi łuk zawodnicy wchodzili jednocześnie, będąc nierzadko ponad 10 metrów od siebie.
Czytaj więcej

Od IMMP do upadku z Gniezna

Jak pewnie większość kibiców, także i ja z przyjemnością oglądałem (niestety tylko w telewizji) Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi. Fantastyczne zawody. Dobrze było zobaczyć po raz kolejny prawdziwe ściganie na Smoku, co tylko udowadnia, że jest to jeden z najlepszych owali w Polsce. Kiedyś ktoś powiedział, że ten tor jest tak trudny dlatego, bo jest tak łatwy. Dlatego trzeba mieć oczy dookoła głowy, jako że z każdej strony można spodziewać się ataku.
Czytaj więcej