Stadion: Moto-Club Marmandais (20 Chem. des Sables de Dispans)
Przez wiele lat obiekt w Marmande był jedynym znanym mi torem żużlowym. Nie wiedziałem wtedy nic o torze trawiastym. Dopiero Internet i zdjęcia satelitarne pokazały ten przedziwny, zbliżony do trójkąta, zielony tor z klasycznym owalem w środku.
Będąc tutaj w marcu 2019 r. chcieliśmy oczywiście zobaczyć ten jedyny w swoim rodzaju obiekt. Początkowo niewiele wskazywało na powodzenie, bo stosunkowo wysoki mur pozwalał wyłącznie na zrobienie zdjęć na chybił-trafił. Okazało się jednak, że wystarczyło nacisnąć klamkę i można było zwiedzić to miejsce od środka.
Tor trawiasty jest rzeczywiście przedziwny. Na bandzie namalowana jest linia, zmieniająca kolory w zależności od tego czy jest to prosta czy łuk. Trawa był pięknie utrzymana. Zawodnicy wyjeżdżający z parkingu na tor klasyczny przejeżdżali specjalnym mostkiem, żeby tej trawy nie uszkodzić. Ma 504 metry długości, a jego szerokość, to 12 metrów na prostych i 15 metrów na łukach. Do najszerszych nie należy.
Tor klasyczny jest z kolei bardzo regularny. Ma pewnie ok. 300 metrów długości, ale nie udało mi się znaleźć danych na ten temat. Posiada bandę, która jest składana, żeby nie utrudniać organizacji zawodów na torze trawiastym.
Ciekawostką jest to, że oba tory mają własne oświetlenie. Trawiasty na zewnątrz, a klasyczny wewnątrz. Bezpośrednio za ogrodzeniem stadionu znajduje się niewielkie lotnisko.
Marmande warto jest odwiedzić przede wszystkim dlatego, że jest to ciekawe miasto. A obiekt do speedwaya w róznych jego odmianach, to zdecydowaniek wartość dodana.