Kto pod kim dołki kopie…

Środa wniosła do krajowego speedway’a dwa ważne fakty. Działacze z warszawskiej centrali zmieniając decyzję w sprawie Unii Leszno tak naprawdę dali przyzwolenie na preparowanie torów, natomiast żużlowcy Falubazu bez jednego ze swoich liderów awansowali do tegorocznego finału.
Czytaj więcej

Kiedy na torze można sadzić kartofle…

Zamiast fachowych analiz pierwszych spotkań półfinałowych mamy żenującą przepychankę na temat regulaminowości torów przygotowanych przez panów Jankowskiego i Czernickiego. Może jestem naiwny, ale mam nadzieję, że osiągnęliśmy dno. No właśnie, czy może być jeszcze gorzej?
Czytaj więcej

Zielonogórski walec

Takiej postawy Falubazu w Rzeszowie nie spodziewałem się. Naszym zawodnikom mocno pomogli gospodarze, którzy kompletnie nie mogli odnaleźć się na własnym (podobno) torze. Najbardziej cieszy mnie podejście zielonogórskich żużlowców – ogromna mobilizacja wszystkich bez wyjątku członków tej ekipy.
Czytaj więcej

Wróbelki ćwierkają…

Na podstawie informacji dostępnych zarówno w mediach jak i rozmowach prywatnych można podsumować informacje transferowe i pospekulować, co dalej.
Czytaj więcej

Nie zlekceważyć Stali

Tak pechowej soboty nie zakładał na pewno prezes Stali Gorzów Władysław Komarnicki. Trzech jego zawodników miało groźnie wyglądające upadki i już wiadomo, że w Zielonej Górze nie pojedzie Nicki Pedersen. A przecież jutro rozpoczyna się pierwsza runda play-off.
Czytaj więcej