Bydgoszcz

Stadion
ul. Sportowa 2
Pojemność: 11 000 miejsc
Tor
Długość: 348 m
Szer. na prostych: 12 m
Szer. na łukach: 14,7 m
Rekord
Emil Sajfutdinow - 59,64 sek.
(8 maja 2011 r.)

Po wizycie na bydgoskim obiekcie w 2012 roku napisałem:

W tym przypadku należy oddzielić dwa pojęcia: tor i stadion. Tor jest znakomity do ścigania, natomiast trybuny dla kibiców, to po prostu koszmar. Małe pochylenie, wysoki płot, a trybuny na łukach (szczególnie pierwszym) znajdują się w takiej odległości od bandy, że nie wiem czy cokolwiek można z tego miejsca zobaczyć. To oczywiście pamiątka po wcześniejszym, dużo dłuższym torze. Charakterystycznym elementem jest trybuna główna na prostej startowej, choć i tutaj widać, że generalnie stadion pamięta lepsze czasy.

Po raz pierwszy stadion w Bydgoszczy miałem okazję odwiedzić właśnie w 2012 roku podczas półfinału Drużynowego Pucharu Świata. Pojechałem tam głównie po to, żeby jeszcze raz zobaczyć na torze Billy Hamilla. Zawody stały na znakomitym poziomie, jednak komfort oglądania pozostawiał wiele do życzenia. Wówczas wydawało mi się, że dojazd do obiektu wymaga bardzo dobrej znajomości miasta. Tymczasem w 2015 roku, będąc w mieście nad Brdą czysto turystycznie, odkryłem, że stadion znajduje się w ścisłym centrum, a dojazd tak naprawdę nie wymaga zbyt wiele wysiłku. Tuż obok znajduje się galeria handlowa Focus Mall.

Galeria – rok 2012

Zastanawiałem się czy będzie mi dane mi będzie jeszcze kiedyś tu przyjechać. Przez długi okres bydgoski żużel zmagał się z ogromnymi problemami, przez co Polonia właściwie sięgnęła kompletnego dna. Ale od można się odbić i tak też zrobiono w mieście nad Brdą. Po kilku latach posuchy coś ruszyło się we właściwą stronę. Na przeciwległej prostej zbudowano nową trybunę, która jednak nie jest połączona z innymi częściami stadionu i wymaga wejścia od strony parkingu żużlowców. Jest pewnie też nowy parking i – co najważniejsze – jest młody talent, który może być przyszłością tego klubu – Wiktor Przyjemski.

Drugi raz przyjechałem na stadion Polonii Bydgoszcz w maju 2021 roku i był to mój pierwszy wyjazd po otwarciu trybun z powodu pandemii. Mogę napisać właściwie to samo, co dziewięć lat wcześniej – tor świetny, trybuny, poza nową częścią, pozostawiają sporo do życzenia. Tym razem przyjechałem tu sam, przebiłem się przez dramatycznie rozkopane miasto i zaparkowałem przy ul. Sportowej, bo chyba nie ma jakiegoś specjalnego parkingu przeznaczonego dla kibiców. Nadal brakuje sensownego zaplecza gastronomicznego, a pozamykane wejścia na trybuny na pierwszym łuku mogłyby być swego rodzaju skansenem. Najgorsze, że właściwie nikt nie potrafił powiedzieć mi jak mogę dostać się na trybunę, na którą miałem wykupione bilety. Dopiero po jakimś czasie okazało się, że ochrona… zapomniała ją otworzyć.

Generalnie przez dziewięć lat wizualnie niewiele się tutaj zmieniło, ale są jakieś symptomy poprawy. Ciekawostką jest też to, że od poprzedniej wizyty nie zmienił się także rekord toru.

Galeria – rok 2021

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *