Wittstock – sezon uważam za otwarty

Wittstock – sezon uważam za otwarty

12 marca 2016 roku sezon można uważać za rozpoczęty, bowiem w Wittstock odbył się pierwszy w tym roku turniej na kontynencie. Na starcie stanęło ośmiu uczestników tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix oraz ośmiu reprezentantów Niemiec. Organizatorzy spisali się na medal – tor był bardzo dobrze przygotowany, dzięki czemu kibice mogli zobaczyć całkiem sporo walki jak na ten etap przygotowań do sezonu.
Czytaj więcej

Filmy z Wittstock

W uzupełnieniu tekstu o wycieczce do Wittstock zamieszczam jeszcze dwa filmy: IX bieg eliminacyjny z udziałem pięciu żużlowców (nagrany aparatem) oraz pierwszy półfinał rozgrywany już w sześcioosobowej stawce (nagrany telefonem). Jakość nie jest wybitna, ale pozwala przekazać jak szeroki jest to obiekt. Warto dodać, że zdarzało się, iż w drugi łuk zawodnicy wchodzili jednocześnie, będąc nierzadko ponad 10 metrów od siebie.
Czytaj więcej

Łatwiej być gwiazdą niż liderem

Bardzo ciekawa zrobiła się tegoroczna ekstraliga, jeśli chodzi o układ tabeli. Czwarty Falubaz ma tylko dwa punkty starty do lidera, a jednocześnie dwa punkty przewago nad szóstą ekipą. Na dodatek przed zielonogórzanami jest aż pięć spotkań wyjazdowych. Wiem, że dwie porażki przy czterech zwycięstwach nie są jeszcze jakimś wielkim powodem do niepokoju, ale jednak słaby lub przeciętny styl praktycznie wszystkich tegorocznych meczów nie jest powodem do dumy.
Czytaj więcej

Zamieszanie po inauguracyjnej kolejce w połowie maja

Sytuacja w polskich klubach staje się bardzo dynamiczna i tylko szkoda, że ta dynamika nie przekłada się na wartość sportową poszczególnych ekip. Swoją drogą ciekawe ile klubów dopisało już milion złotych za mistrzostwo, żeby dopiąć budżet. Mimo wszystko nadal podpisuje się wysokie kontrakty z zawodnikami, a ci zadowoleni, że znów znaleźli jelenia potrafią bardzo bezpośrednio pokazać, gdzie mają swoich polskich pracodawców.
Czytaj więcej

Mistrzowski centryzm

Do napisania tego artykułu sprowokowała mnie wypowiedź Zenona Kasprzaka, którą przeczytałem na Sportowych Faktach. Otóż ojciec tegorocznego wicemistrza świata uważa, że jego syn został sfaulowany przez Nickiego Pedersena podczas toruńskiego turnieju z cyklu SGP, a Duńczyk za całokształt powinien być przez FIM wycofany (czyli chyba zawieszony) albo ukarany.
Czytaj więcej